Tu siem paczta matolskie cebrzyki oraz inni zacni obywatele Lemingradu, jak rozsuwany dach wygląda:
To co mota nad stadionem w Lemingradzie to nie jest zaden zasuwany dach ino naciągana plandeka (tarp):
Przypuscmy, ze pada ulewny deszcz, plandeka jest rozwinieta w 80%. Prosze wyobrazic sobie ilosc wody ktora spada z krawedzi plandeki, z wysokosci 70 metrow, na murawe lub na glowy kibicow. Czuć geniusz i wizje inzyniera Cebrzyka oraz architekta Jozefa Bąka.*
_________________
* inzynier pola walki i architekt przemian ustrojowych
Drążąc sztolnie w złogach mentalnego gówna pogrobowców komuny _____________________________________________________________
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2015
(23)
- ► października (3)
-
►
2014
(29)
- ► października (2)
-
►
2013
(36)
- ► października (5)
-
▼
2012
(50)
- ▼ października (6)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz