Pisze to bez zwiazku z poprzednimi wpisami o Targalskim. Po prostu sprawa musi byc odnotowana.
Pierwszy jawny desant to Monsieur Le Szczyná piszacy nudzace historyczne ecie-pecie na przemian z politycznymi paszkwilami.
Drugi spadochroniarz to red. Klopotowski, cwiercinteligent mieniacy sie ekspertem od buddyzmu, alchemii, Junga oraz Ameryki.
Trzeci to Śmiłowicz, bolszewicki kretyn, tepy wzdety buc o ubowskiej mentalnosci.
Ci ktorzy sledzili moj blog wczesniej znaja moje potyczki ze wszystkimi trzema dzisiejszymi spadochroniarzami, a tym ktorzy nie sledzili wyjasniac dzis nie bede z powodu kanikuly.
Dziwie sie Terleckiemu i Lichockiej, ze siadaja do rozmowy z tym ... no przeciez wiadomo z czym. Ktos im kazal siasc, to usiedli i gadali, inaczej straciliby bezpowrotnie comiesieczny szmal z GaPola.
Rownoczesnie z reporterskiej uczciwosci odnotowac musze, ze red. Lichocka przestala wlasnie oddzialywac na mnie tak efemerycznie jak jej sie to zdarzalo wczesniej.
Zwis polityczny?
PS
"...Asiu..." , "...Piotrze..." - zblatowanie przypomina jak zywo "udolską polskę michnika".
PS2
Chyba szykuje sie megaprzekret w polskim "prawicowym" internecie. Janke to byl tylko taki maly chlopiec od puszczania balonow probnych.
3 komentarze:
Le Szczyna (znakomite !)
Rzeczywiście wydaje się, że Le Szczyna ma mocne plecy. Gdyby było inaczej już dawno wyjebaliby go na zbity ryj.
Jesli chodzi o Targalskiego, to gdzies przeczytałem jego odp. jednemu z komentatorów :
" a kiedy napisałem, że PIS jest receptą ?".
Jakiś rok temu. To nie było na niezależna. Może sobie przypomnę.
Dodam jeszcze,że pokazując swoje cenzorskie ciągoty skompromitował sie do cna.
Kiedyś zrobiłem wpis wykazujący manipulację Sakiewicza przeciwko TV TRWAM. Zwyczajne kłamstwo po prostu.Oczywiście post się nie ukazał. Napisałem reklamację do Strażnika, nie odpowiedział.
Taka to niezależna
Jakas cenzura jest pozyteczna. Tak jak tutaj, decyzja nalezy do autora bloga, ktory moze zostawic wszystkie komentarze, albo wyrzucac je wedlug wlasnego klucza. Ja wyrzucam stąd lewacką glupawke. Nie kazdy jest partnerem do dyskusji.
Niezalezna i Targalski kompromitują sie nie samą cenzurą, ale cenzurą prewencyjną znaną z PRLu, a obecnie juz chyba tylko z blogu FYMa na blogger.com
Totalny odlot to usuniecie konta komentatora za kare, poniewaz komentarz nie spodobal sie bossowi.
Kiedys tlumaczylem, ze komplesks handlowy to wlasnosc prywatna, ale przestrzen publiczna. Sklep ma swoja autonomie, a administrator kompleksu nie moze wyrzucac kupujacych ze sklepow.
Zupelnie podobne relacje zachodza pomiedzy blogowiskiem, pojedynczymi blogami i komentatorami.
Ja sie nie dziwie, ze przez dwadziescia pare lat demokracji, wolnosci i zachodu w Polsce nie zalapal tego ani w zab Janke. Jednak Targalski w roli niekumatego z najwiekszego miasta to pewna nowosc, ale idzie sie przyzwyczaic.
Prześlij komentarz