2013/02/28

Ministerstwo Sukcesu i Przemiany Wewnetrznej


Success is a mental transformation,
it's not an external event.

Sukces jest psychiczną transformacją,
sukces nie jest zewnetrznym zdarzeniem.


Chcialbym sie zapytac osob z czlonkowstwem w PiS, od tych szarych i nieomal bezimiennych az po samego Jaroslawa Kaczynskiego: jakiej psychicznej transformacji dokonaliscie panowie i panie w sobie by móc odniesc sukces i zwyciestwo polityczne?

Obawiam sie, ze nie dokonaliscie zadnej.
Stworzyliscie jedynie zewnetrzne zdarzenie, propozycje "rzadu technicznego"

Niezalezna.pl opublikowala liste osobliwosci, przepraszam, liste osobistosci popierajacych tego pana, ktorego nazwiska akurat nie pamietam, a ktory chcialby zostac premierem technicznym. Prosze wybaczyc, ale nie zamieszczam linkow do tego portalu. Z PRLu wyrzucila mnie akcja podjeta przez bolszewickich skurwysynow Kiszczaka i Jaruzelskiego oraz ich oblesnych przydupasow. Z tak zwanej 3RP wyrzucają mnie obecnie tow. Janke i tow. Targalski znany tu lepiej jako Dziarski Dziadek Zamordarski, obrzydliwi, ale godni kontynuatorzy wczesniej wymienionych kanalii.

Oto obsada niektorych stolkow w tzw "rzadzie technicznej omniimpotencji":

Ministerstwo Recenzji Teatralnych - Wanda Zwinogrodzka
Ministerstwo Polonistyki - Andrzej Waśko
Ministerstwo Muzykologii - dr Mieczysław Kominek
Ministerstwo od Groma - gen. dr Roman Polko
Trzy Ministerstwa Socjologi- prof. dr hab. Włodzimierz Pańków, prof. dr hab. Antoni Kamiński, prof. dr hab. Ewa Leś (z planem polaczenia w Ministerstwo Pijaru)
Ministerstwo Organizacji Pozarządowych - Wojciech Kaczmarczyk (nie mylic z pozarzadową organizacją ministerstw)
Ministerstwo Cenzury PAPy i Deratyzacji - Maciej Świrski
Ministerstwo Stopni i Tytułów Naukowych - prof. dr hab. Wojciech Rypniewski
Ministerstwo Cyckania do Sucha i Systemow Podatkowych - prof. dr hab. Witold Modzelewski
Ministerstwo Sądownictwa i Bezpieki - prof. dr hab. Piotr Pogonowski (wreszcie zalegalizują 70 lat nieformalnej praktyki)
Ministerstwo Ruchu Wolność i Pokój oraz Bezpieki Wojskowej - prof. Jacek Czaputowicz
Ministerstwo Duszenia Finansow i Gospodarki - prof. dr hab. Krzysztof Rybiński (calkiem zgrabne polaczenie)
Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Bezpieki - dr Przemysław Piotr Żurawski vel Grajewski (kolejna legalizacja 70 lat nieformalnej praktyki)
Dwa Dodatkowe Ministerstwa Bezpieki - dr Leszek Buller, Paweł Soloch

Panow obejmujacych stolki ministrow oraz ich pierwszego ministra nie wypada pytac, czy dokonali psychicznej transformacji, ktora pozwoli im odniesc sukces i polityczne zwyciestwo. wszak wiadomo, ze te stolki sie obejmuje i piastuje, albo nie.

Ci panowie maja do zaoferowania dokladnie to samo co PO. Inni goscie bedą podpisywac liste plac w Radzie Ministrow, to wszystko.
I to byloby na tyle. Chyba ze pan Kaczynski chcialby cos wyjasnic lub sprostowac.

2013/02/20

Coryllus w konserwie

Nie otwierać!
Konserwa 30 lat przeterminowana!
I po bucu wzdęta!

2013/02/17

Wolnosc wyboru

Ci ktorzy pamietają przedsolidarnosciowe czasy poznego Gierka i nigdy nie akceptowali narzuconej silą bolszewickiej rzeczywistosci, pamietają rowniez owczesną wolnosc wyboru. Mozna bylo wybierac miedzy KORem [przejetym przez] Michnika, a ROPCiO Moczulskiego.
Wspolczesny wybor dla nieakceptujacych bolszewii jest równie gówniany.
Bedziecie za kilka/nascie lat pluc sobie w brody i skowytac z zalosnego bólu, ze was znow zrobili w ciula. Niepoprawni idioci.

2013/02/07

Untouchables

Dla porządku wypada odnotowac kolejny atak cenzury.

Towarzysz Klopotowski prezentuje swoje zyciowe credo we wpolityce.pl
Jakis smierdziel, a moze salonikowa gnida usunela moj komentarz:

"Więcej da pożytku publicznego ten, kto ma cierpliwość, elastyczność, umie się cofnąć wobec przeważających sił przeciwnika i ruszyć do przodu, kiedy przyjdzie koniunktura."

Red. Kłopotowski przewyzsza swą elastycznoscią najdelikatniejsze i najbardziej finezyjne wyroby lateksowe renomowanych firm swiatowych.

Nieprzemakalny o smaku bananowym.



PS

Credo Klopotowskiego jest trywialnie proste. Czekac az przyjdzie koniunktura. Niewazne, ze koniunktura nie przychodzi sama, ktos wczasniej musi nadstawic karku, zaryzykowac, oberwac po lapach. Klopotowski poczeka i przyjdzie na gotowe.
Jest popyt na liberalizm? Prosze bardzo, gosciu serwuje wypociny "nowojorsko-leberalne".
Rosnie popyt na patriotyzm? Gosc zmienia sos swych gniotow na gleboko patriotyczny, historyczny i zatroskany.
Zawsze na topie!
Cos go jednak gryzie.
Moze swiadomosc, ze czytaja go z zachwytem wylacznie zepsiali idioci?