2012/12/14

Radosne zlomowisko blogaskow


Zapraszam do piwnicy portalu naszeblogi.pl, znajdują sie tam blogi, ktorych prozno szukac na powierzchni.





Bardzo szlachetnie, acz wbrew regulaminowi, pozostawiono blogi powaznych autorow, gdyby kiedys zdecydowali sie wrocic to wszystko jest tak jak bylo, niczego nie ruszano, wystarczy dodac link na SG.

 

Powyzszy blog zawiera teksty Aleksandra Sciosa. Nie wiadomo jednak, czy autor usunal swoje dane, czy ktos usluznie przygotowal blog, a autor nigdy nie pofatygowal sie tam z wlasnym autografem.

Po przydlugim wstepie teraz dopiero zaczyna sie ciekawie:

 

Okazuje sie, ze tow. Targalski do powaznych i szanowanych autorow oprocz Rolexa zalicza rowniez FYMa. To bardzo istotne, ze mozemy poznac rzeczywiste preferencje polityczne tow. Targalskiego. Przedziwnym zbiegiem okolicznosci nie znajdujemy w piwnicy u Zamordarskiego usunietych blogow Marka Dabrowskiego i Kaczejzupy. No, ale sklonnosc do FYMa wyjasnia zoologiczną niechec nadzorcy tego blogowiska do wspolpracownikow Zespolu Parlamentarnego.

Na zakonczenie dwa pytanka. Jak nazwac obywatela otaczajacego opieką dwie pyskate dziewczynki bez zenady nadstawiajace bolszewii w 3rp i jakie ow pan czerpie polityczne korzysci z tej opieki?

___________________________
http://naszeblogi.pl/blog/21
http://naszeblogi.pl/blog/22
http://naszeblogi.pl/blog/23
http://naszeblogi.pl/blog/24

2012/12/13

Wlodzimierz Ilicz

W dniu, kiedy nasza formacja obejmie rządy, będziemy mieli szczególny obowiązek ochrony nie tylko wyborców PO, ale także polityków tego ugrupowania i wspierających ich propagandystów z TVN i „Gazety Wyborczej”.

Wlodzimierz Ilicz Sakiewicz

______________________________

2012/12/01

Rolex przepadl bez wiesci!




Ej tam, zaraz przepadl. Bez paniki. Są wiesci. Od trzech tygodni nie wychodzi z Kasyna.





2012/11/29

Afryka dzika

Od roku 1989 niemal niepodzielnie panowala w tej krainie dynastia czerwonych carow polnocno-koreanskich w osobach:
Wo-Jug-Noju  
Wu-Jul-Uju  
Wu-Juch-Leju  
Wui-Ub-Ulu  

Oto prestizowa edycja afrykanska:




2012/11/21

Terroryzm bezobjawowy

Czy ABW ma szanse stac sie najlepszym polskim towarem eksportowym? Pomyslmy tylko, gdyby USA byly pilnowane przez ABW, a nie przez wymoczkow z CIA i FBI to World Trade Center staloby do dzis niezburzone. ABW zlikwidowalaby siatke muzulmanskich terrorystow w zarodku, skrobiac ich mamuski najpozniej w 7 miesiacu ciazy. Gdyby ABW pilnowalo bezpieczenstwa w Izraelu to palestynscy partyzanci polykaliby bomby ze strachu przed Rykiem Bonda.
Oczywiscie ABW nie stanie sie postrachem miedzynarodowych terrorystow juz od jutra.
Porownujac produkcje bezpieki PRLowskiej z produkcjami bezpieki 3RP mozna powiedziec, ze prowokacje SB byly jak hollywoodzkie produkcje wysokobudzetowe, prowokacje ABW przypominaja natomiast realizacje Amatorskiego Kółka Filmowego z Grojca.


Pewnej nocy w Nowej Hucie Lenin zostal w jednym bucie

Za esbecji samo usuwanie objawow kosztowalo ponad pol miliona. U Bondaryka rozkradli kase i ledwie starczylo na zatrudnienie kiepskich narratorow opowiadajacych, ze ktos chcial kupic 4 tony, chcial umiescic, chcial wysadzic, chcial zamordowac, chcial zdestabilizowac, chcial podzielic. Ktos jeszcze gratis wygrzebal na youtube filmiki z wybuchami w krzakach.
Terror panstwowy budowany w oparciu o Bolkow i Bondarykow to zupelnie nie to samo co solidna konstrukcja oparta na Wolinskich i Szechterach.
Wszak nie kazdy urodzil sie Czeslawem Kiszczakiem, czy chocby Davidem Petraeusem. Nie kazdy tez potrafi spiewac tak pieknie jak Mandaryna.

A zatem probuj Bondaryk, probuj az sie nauczysz!


2012/11/08

Leming polski

Leming nie jest zjawiskiem typowo polskim, wystepuje on rowniez w cywilizowanym swiecie, gdzie na szczescie nie jest tak powszechny jak w 3rp, ani tak skazony sowieckim awansem spolecznym. Ale zostawmy te sprawy na boku i zastanowmy sie nad mozliwoscią dotarcia do pojedynczych lemingow i takiego ich politycznego uswiadomienia by w nastepnych wyborach glosowali na oboz narodowy.
Leming to zwierzatko stadne az do bolu i trudno wyobrazic sobie pojedynczego leminga poruszajacego sie w przeciwnym kierunku niz reszta stada. Dlatego panie Glinski i panie Kaczynski trzeba mierzyc znacznie wyzej niz wam ostatnio do glowy przyszlo. Trzeba cale polskie stado lemingow zmusic do wykonania ostrego zwrotu. Nie trzeba do tego wcale jakiejs gigantycznej, stalinowskiej inzynierii spolecznej. Przyklad dala Norwegia po drugiej wojnie swiatowej. Opisal to dwa lata temu Stary Wiarus  i tam odsylam po detale.

W tym 3 milionowym kraju wystarczylo 25 szubienic dla najgorszych zdrajcow Norwegii kolaborujacych w czasie okupacji z Niemcami. Wystarczylo, by wiadomosc "nie idźcie wiecej tą drogą" dotarla i skutecznie wryla sie w pamiec tamtejszych lemingow.
We wspolczesnych polskich warunkach 300 szubienic dokona podobnej transformacji lemingozy. Powiedzmy jeszcze dodatkowe 50 w zapasie, aby nie dopuscic do sytuacji w ktorej wysuszona na wior Monisia musialaby sama sobie te patyczki strugac.
Tylko tyle i rownoczesnie az tyle trzeba by stado lemingow nigdy wiecej nie poparlo zasranych peowskich i WSIowych zaprzancow, skurwionych sedziow i prokuratorow, oraz zarzyganych meneli z mainstreamu, by nigdy wiecej nie wybieralo latwych karier rodem z PO, PSL, PZPR, WSI, GW i okraglego stolu.

Melodia odleglej przyszlosci? Niestety.
Na razie zdarzenia toczą sie w odwrotnym kierunku. 96 smolenskich trupow stalo sie sakramentem bierzmowania dla polskich lemingow, aktem umocnienia ich wiary w pomune i kolejnym seansem nienawisci wobec polskich patriotow.

2012/10/31

Ruhlex rulez

Bez mala dwa miesiace temu pan Ruhlex pochwalil sie na blogu pana Marka Dabrowskiego:

"podobnie jak p.architekt badam zamachy i czuję się do tego jako osoba z jakimś tam przygotowaniem prawniczym i kryminalistycznym uprawniona publicystycznie..."

Poproszony o blizsze szczegoly owego przygotowania prawniczego i kryminalistycznego Ruhlex nabzdyczyl sie i zmienil temat.

Wczoraj Diva (Divo?) Polskiej Blogosfery uchylila jednak rąbka tajemnicy:

"5. Nie pozwólmy tworząc hipotezy pozwolić sobie „skakać” z ładunków wolumetrycznych (jedyne sensowne rozwiązanie hipotezy wybuchu) na elementy technologii górniczych bądź inżynierii rozbiórek obiektów (budynki, wraki, etc...), bo de-konstruujemy sobie całą hipotezę."

A zatem, zaczynamy od stworzenia hipotezy, (zapewne mozemy taką hipoteze od kogos otrzymac gotową) a nastepnie bronimy jej rekami i nogami odrzucajac wszelkie fakty ktore moglyby tej hipotezie przeczyc.
Jednym slowem dopasowujemy rzeczywistosc do hipotezy, a nigdy odwrotnie.

No zaraz, chwileczke... przeciez my te szkole przygotowania prawniczego i kryminalistycznego obserwujemy na codzien w akcji od dwoch i pol roku.
To nie moze byc nic innego niz Przyspieszone Wieczorowe Kursy dla Sledczych organizowane przez Szeląga i Prokurature Wojskową!

No, panie Ruhlex, wreszcie jestesmy w domu.
Gratulujemy solidnego fundamentu pod jakze wyczekiwaną kariere.

2012/10/17

Donald Cebrzyk - Ko Ko Spoko

Tu siem paczta matolskie cebrzyki oraz inni zacni obywatele Lemingradu, jak rozsuwany dach wygląda:



To co mota nad stadionem w Lemingradzie to nie jest zaden zasuwany dach ino naciągana plandeka (tarp):



Przypuscmy, ze pada ulewny deszcz, plandeka jest rozwinieta w 80%. Prosze wyobrazic sobie ilosc wody ktora spada z krawedzi plandeki, z wysokosci 70 metrow, na murawe lub na glowy kibicow. Czuć geniusz i wizje inzyniera Cebrzyka oraz architekta Jozefa Bąka.*
_________________
* inzynier pola walki i architekt przemian ustrojowych

2012/10/09

Kacapskie pacholki

Agencje donosza z Nowego Jorku o oskarzeniu 11 osob o szpiegostwo na rzecz Rosji.

Ponizsze zdjecia zawieraja znacznie wiecej tresci.

Dwoch z 14 nieslawnych wiezniow z wieziena o maksymalnym bezpieczenstwie w Colorado



Robert Hanssen, byly agent FBI odsiaduje dozywocie za przekazywanie tajnych informacji do Rosji.




Byly agent CIA Harold Nicholson rowniez odbywa kare za przekazywanie informacji Rosjanom. Ale nie dostal dozywocia, jego zwolnienie jest przewidywane w 2024.


Jak Panstwo widzą są kraje w ktorych prokuratorzy i sedziowe nie są skurwieni przez rzadzacą mafie i obcą agenture. Zamiast przyjmowac rozkazy przez telefon wykonują swoje obowiazki.


____________
http://www.businessinsider.com/famous-supermax-inmates-2012-8?op=1

Od majtek przez stringi ku szlafmycy pizamowca

Mam nadzieje, ze stali czytelnicy oczekujący na ciąg dalszy zdazyli przeczytac wpis Marka Dabrowskiego oraz caly ten zamęt w komentarzach spowodowany pojawieniem sie Rolexa.

DDZ po ocenzurowaniu Kaczejzupy zacząl zastanawiac sie "Co mają wspólnego majtki z całą dyskusją?" Otoz mają i to duzo wiecej niz sie DDZ wydaje.
W tym miejscu nalezy przyblizyc metode tworczą "na Rolexa". Jego wpis "Organy centralne i naczelne" to nowa, odosobniona przestrzen calkowicie wirtualna, nawet luzno niezwiazana z rzeczywistoscią, nieodnosząca sie do udokumentowanych faktow, stenogramow czy zapisow fonograficznych, ani nawet do wrzutek medialnych. Chwile pozniej na potrzeby swojego komentatora Rolex tworzy w tym wirtualu kolejną podprzestrzen wirtualną, taką jak ta pierwsza, tylko grozniejszą, nieuladzoną i nieugrzecznioną. Swoje kreacje Rolex okrasza slowem "fakt"




Nastepnego dnia komentujac w innym blogu Rolex stwierdza, ze jako osoba z przygotowaniem prawniczym i kryminalistycznym jest uprawniony do badania zamachow. Bez cienia wątpienia. Za tydzien lub dwa rozmowa C. i N. stanie sie dowodem materialnym w rolexowym "sledztwie".

A teraz, read my lips, Dziadku Dziarski, ocenzurowane majtki są znacznie bardziej merytoryczne niz wszystkie wypowiedzi Rolexa opublikowane w NB. Owe majtki nalezą do dostepnej nam wszystkim rzeczywistosci, mają zdefiniowany kontur i nieprzekraczalne granice czego nie mozna w zaden sposob powiedziec o belkocie Rolexa.

Zadziwia sposob w jaki DDZ rozmawia z klientami swojego blogowiska


Przeciez jest to wypisz wymaluj szatnia z "Misia"



Odnosze wrazenie, ze dla DDZ czas sie zatrzymal w tamtej epoce i jest on najmlodszym z zasuszonych staruszkow ktorych umysl nie potrafi wydostac sie stamtąd.

Porownajmy Jankego z Darskim. Janke to malo rozgarniety karierowicz, Darski ma piekną opozycyjną karte. Obaj cenzurują, Janke nie cenzuruje prewencyjnie, ale zwija dozywotnio, trudno powiedziec co jest bardziej haniebne. Nasza dyskusja z Rolexem nie przetrwalaby w SB2024, najpierw portalowy cenzor zwinalby "podskakujacych" a nastepnie zostaliby oni zbanowani przez Rolexa. Tu jest plus i chyba jedyny dla Darskiego.
Obaj wciskają sie miedzy blogerow i komentatorow a serwer. Obaj realizują w ten sposob "linie polityczną". Janke stara sie promowac nieistniejace i obecnie niemozliwe polityczne centrum, jako bufor w wojnie polsko-polskiej, gwarantujacy bezpieczne i bezkrwawe przetrwanie ukladu. Darski postawil sobie jeszcze bardziej karkolomne zadanie: zamącic lemingom tak w glowach zeby przeciagnac je na prawą strone. Trzeba pamietac, ze leming wcale nie chce sie utopic, leming idzie za konkretem, spragniony kariery, slawy, zaszczytow, pieniedzy, a czasem nawet pracy. Obaj panowie daja pozytywne przyklady. U Jankego pewna mloda, dobrze ogolona dama wystawiala stringi do skladania autografow. Szczesliwym trafem znalazla niebawem platną posade internetowej dziennikarki, ktorej tak bardzo brakowalo jej wczesniej. Nastepnie pewien mlodzieniec (hutas jak powiedzieliby w Krakowie) zaprzyjaznil sie tak mocno z pewnym weteranem dokarmiania kotow oraz michnikowszczyzny, ze tez poszedl w platne dziennikarstwo. Nasze Blogi są formacją mlodszą i jak do tej pory jedynie Tomasz "Rolex" Pernak dostąpil zaszczytu drukowania w GPC. W tym tandemie niestety ogon merda psem, zupelnie jak w duecie Misiak - Wierzcholowski, co nie wrozy pozytywnych finalow.

Porownajmy jeszcze Darskiego z Macierewiczem. Powiem krotko: Darskiemu nie powierzylbym demontowania Ukladu.

Podzial na lemingi i nieliczną reszte nie przystaje dobrze do istniejącej sytuacji. Ale o tym za kilka dni, w nastepnym wpisie.

2012/10/06

Rozochocony cenzor zdejmuje majtki gdzie popadnie

Ech, gdzie te czasy kiedy omnipotentny Gnom sciągal z afisza Dziady Dejmka, a rozochocona latorosl VIPow (Very Important Parch) protestowala sobie na ulicach Warszawy, co z kolei spowodowalo nieproporcjonalną, ale jakze skuteczną i płodną  reakcje komuchow znad Oki.

Dzis nawet cenzor zdejmujący majtki nie wzbudza zadnego zainteresowania.
A Dziarskiemu Dziadkowi Zamordarskiemu (DDZ) przytrafilo sie wlasnie sciaganie majtek raz za razem, na oczach tlumu.
I co? - zapytacie.
I nic! - odpowiem. Jak ten Ikar spadajacy w morze w rogu obrazka, w kosmicznej ciszy slonecznego dnia.
A trzeba wiedziec, ze DDZ (Dziarski Dziadek Zamordarski) ma do dyspozycji najpotezniejszy organ cenzury jaki ostal sie w bylych demoludach, w osobie wszechobecnego Moryca zatrudnianego na etacie przez portal niezalezna.pl.
I nic ten głupi organ nie pomogl prewencyjnie, Dziarski Dziadek Zamordarski (DDZ) musial osobiscie majtki dwukrotnie sciagac, i nie przed, ale po wystawieniu ich na widok publiczny.
Tu musze przyznac sie Panstwu do swojej pewnej nieudolnosci fotoreporterskiej. Niestety nie mam zdjecia zdejmowanych majtek. Mam natomiast zdjecia tych samych majtek w miejscach w ktorych nie trzeba bylo ich zdejmowac do dzis.








Bo musza Pantwo wiedziec, ze te same majtki, w zaleznosci od kontekstu mogą byc obrazliwe lub nie, dla zasrancow zwanych celebrytami popeerelowskiej blogsfery.

W takim razie zaczne jednak od samego poczatku. Cala rzecz zdarzyla sie we wpisie WYRAŻAM PUBLICZNIE ZDZIWIENIE... Marka Dąbrowskiego.



CDN

Z cyklu Blogowiska Najgorsze

2012/10/04

Dziarski Dziadek Zamordarski

Karna Ekspedycja na blog numer 30 przyniosla nadspodziewanie dobre rezultaty.

Zaczne moze od poczatku. Jak moze nie wszyscy jeszcze wiedzą, tydzien temu na powszechne zyczenie Andrzeja W. zalozylem drugie juz konto komentatorskie w firmie Dziarskiego Dziadka, tym razem uzywajac ksywki "wyrko".

Do darcia łacha z obywatela R. przystąpilem niezwlocznie, z sadystycznym blyskiem w oczach, z wlasnej inicjatywy, z premedytacją, z lubiezną rozkoszą oraz z niskich pobudek. Powodowala mną zapiekla nienawisc do intelektualistow oraz nieokielznana zazdrosc o to ze Rolex jest piekny i mlody, mądry i inteligentny, ubiera sie ze smakiem i wyslawia wykwintnie, zna obce jezyki, ma powodzenie u kobiet, mieszka w cywilizowanym kraju, a przede wszystkim o to, ze nie jest rudy, nie wie co to wytrzeszcz oczu i nie musi rządzic tym pieprzonym krajem.

Do akcji wlączylem sie w tym miejscu , a pod nastepnym postem  zawarlismy trojprzymierze z blogerem Kaczazupa (Michał Jaworski - ekspert Zespolu Parlamentarnego) oraz z Nurnim. Bloger Rolex probowal nas ignorowac i uciekac do przodu, jednakze wymiekl nadzwyczaj szybko

  Wczoraj przed poludniem dosc dlugo wisial samotnie komentarz Kaczejzupy, pozniej ten komentarz zniknąl, a pojawila sie piana Rolexa zabraniająca komentowac pod jego wpisem. Tu krotka dygresja. Naczelny cenzor niezaleznej, niejaki Moryc, relikt gomulkowskiej cenzury, ktory przyznal sam sobie atrybut boskiej wszechobecnosci oswiadczyl kiedys, ze co prawda kazde slowo jest kontrolowane, ale jak cos juz zostalo opublikowane to nie ma takiej sily ktora moglaby to usunąc. I jak sie teraz Moryc czujesz, arogancki betonie? Gdzie twoje slowo? Nadajesz sie jedynie do tego by wycierali tobą podloge.
Mysle, ze Rolex dostal wielogodzinnego ataku histerii, dzieki ktoremu udalo mu sie wymusic usuniecie tego komentarza. Chociaz nie zdziwilbym sie gdyby mial znacznie mocniejsze dojscia.

Nastepnie Dziarski Dziadek Zamordarski ocenzurowal prewencyjnie moj komentarz skierowany do Rolexa:

A to bardzo ciekawe

Rolex zapewnia powyzej "ale ja jestem za wolnością słowa".
Kiedy pisalem pierwszy komentarz przegladarka pokazywala pod powyzszym tekstem komentarz Kaczejzupy. Po zapisaniu mojego komentarza strona sie odswiezyla, komentarz kaczejzupy zniknal, a pokazaly sie panskie pogrozki.
Panie Rolex, pan masz bardzo mocne dojscia do tutejszej wolnosci slowa!


Komentarz nie pokazal sie rowniez po drugiej probie, natomiast nieoczekiwanie powrocil pierwszy komentarz Kaczejzupy. Nastepnie Dziarski Dziadek Zamordarski usunąl kilka komentarzy Nurniego, kilka Kaczejzupy i kilka moich.
Wydawalo sie, ze spokoj zapanowal w Warszawie, ale Nurni wrzucil wpis w ktorym oglosil koniec swego blogowania w NB, zdegustowany postepowaniem Zamordarskiego. Chwile pozniej pozegnal sie Michał Jaworski "Do widzenia - właśnie poprosiłem o zlikwidowanie konta Pozostanę na S24 - tam wiem, co jest grane i jednak bywa zabawniej. Nauczyliśmy ludzi czytać Rolexa i to mamy po stronie aktywów", a Dziarski Dziadek cisnąl klawisz Delete tak szybko, ze nikt nie byl w stanie przeczytac ostatniego wpisu zegnajacego sie blogera.

Wszystkie blogowiska w PRLu Bis organizowane są w jednym i tym samym celu.
Do robienia ludziom wody z mozgow.

Biorą w tym zawsze czynny udzial wlasciciel/plenipotent, moderator i specjalnie dobrani blogerzy.
Odstrzelilismy wczoraj wszystkich trzech w blogowisku Nasze Blogi, ktore nie jest ani pierwszym, ani ostatnim tego typu oszustwem. Im wczesniej ludzie zobacza prawde tym lepiej.

2012/09/18

Temat zastepczy

Rytm mojego blogowania wyraznie zwalnia kiedy musze pochylic sie nad PiSem. Czekam wtedy, dziele wlos na czworo, nie chce wychylac sie, odkladam, unikam. Nastepny wpis bedzie jednak w tym wlasnie temacie. Teraz dla niecierpliwych, gdyby mieli za duzo czasu.
Moje sporadyczne komentarze w klubo-kawiarni Salon SB 2024

Korzystajac z okazji, sierdiecznyj priwiet dla strasznego sierzanta Janke i mlodszego chorazego "nie matura lecz chec szczera" Krawczyk: bujajcie sie sowieckie spluwaczki!

 Koncept mieli swietny, otworzyc wrota holocie z zabitej dechami prowincji, ktora pragnie uwlaszczyc sie intelektualnie. Do dzis pchaja sie drzwiami i oknami. Pętak Piętas, Robuś Gwiazdowski i wielu innych.

2012/08/07

Kochajmy sie

Bloger Rolex w swym ostatnim jakze krotkim wpisie uzala sie nad psim losem Barbura.
Wywalenie Barbura z roboty (obok oczywistego, ludzkiego odruchu współczucia dla współbrata w człowieczeństwie, który robotę stracił)... 

Nie ma we mnie zadnych lez wspolczucia dla reżymowych dziennikarzy czyli politrukow i pióropalkarzy. Jak dla mnie mogliby sie oni wszyscy juz dzisiaj wzajemnie pozagryzac: Barbur, Michnik z ferajną, Lis, Janke, Osiecki, Klopotowski... oraz Rolex jako najslodsza i najbardziej wyborna wisienka na tym azjatyckim torciku.
Nie mam tego co posiada Rolex, ktory w lekki i niewymuszony sposob brata sie i kocha z Barburem.

Bloger Rolex to niewyczerpana skarbnica empatii dla pomuny, a tego wlasnie dzisiejsza Polska potrzebuje najbardziej.

Bloger Rolex to duzy i bardzo mądry chlopiec i trudno przypuszczac, ze nie wie gdzie naprawde schowane są konfitury. Juz go widze oczyma wyobrazni jak przez lekko zacisniete zeby powtarza:
Teraz albo nigdy, teraz albo nigdy, musze pokochac sie z red. Paradowską!

2012/08/04

Tarcza antyrakietowa

Uwazni czytelnicy tego bloga muszą pamietac jak Krol Somalii Abdul Momber III zachwycony polskimi autostradami postanowil zbudowac w oparciu o somajilską mysl techniczną promy kosmiczne podrozujace na Marsa.
Otoz blizniak Abdula Mombera Trzeciego odnalazl sie wlasnie w Warszawce i to ho, ho - na etacie pRezydenta.
Prezydent Bronisław Komorowski zaproponował rządowi budowę polskiej tarczy antyrakietowej, zdolnej do obrony terytorium naszego kraju przed atakami z powietrza; chce, aby stała się ona elementem wspólnej tarczy krajów NATO - podaje "Wprost".

Sila i niezniszczalnosc polskiej tarczy bedzie tkwila w jej prostocie. Zdaniem pRezydenta wystarczy wzniesc w powietrze dwa, gora trzy miliony drzwi od stodół by utworzyc skuteczną tarcze przeciwrakietową.
Z pilotami tez nie bedzie problemu, jak wiadomo w Polsce kazdy gieroj i po pol litra o kazdej porze poleci.

____________________
Donek z kolesiami uwlaszczyli sie wybornie na stadionach i autostradach wiec najwyzszy czas by Bredzislaw z kumplami rozpoczeli wielkie inwestycje.

2012/08/03

Gra trumnami

Rodacy!

Jeszcze dobrze nie przebrzmiala gra trumnami zabitych w katastrofie pod Smolenskiem, jeszcze mamy przed oczyma te twarze pseudoprawackich faszystow z Krakowskiego Przedmiescia, a juz dochodzi do kolejnej profanacji. Oto trumnami bohaterow narodowych poleglych w Powstaniu Warszawskim usiluje grac grupa oszalalych z nienawisci pseudokiboli. Pseudonimy tych bandytow nie pozostawiają najmniejszych zludzen z kim tu mamy do czynienia: Imbecyl, Matoł, Bufeto....
Stop! Wyłączyc kamery! Przerwac transmisje!
Koziej! Wujec! Nastręcz! Do mnie! Narada! Natychmiast!
Tajemnica panstwowa zostala ujawniona!
Ojczyzna w niebezpieczenstwie!

2012/08/01

Rolex

Od dobrych kilku lat Rolex przygląda sie kulawemu, odrapanemu i obskurnemu stolikowi do gry w trzy karty, ktory kazdego dnia sciąga tlumek ządnych wygranej w krzaki miedzy nielegalnym wysypiskiem smieci, cuchnącym bajorem, a nieczynna bocznicą kolejową.

Dzis Rolex niespodziewanie oglasza swiatu, ze nie ma juz krzakow i cuchnących lumpow tylko jest w tym samym miejscu najprawdziwsze Kasyno. Marmury, hebanowe stoly oblozone pluszem i delikatną skorą, czerwone dywany, garnitury, smokingi, wieczorowe kreacje, perfumy. Kasyno. Tak, kasyno. Zadne krzaki. Kasyno, luksusy, przepychy, neony, alkohole, striptisy i klimatyzacja.

On je widzi, widzi to Kasyno.
A Beautiful Mind.
Bedzie epidemia.

2012/07/17

Zebe

Podczytuje tu i owdzie prawicowe blogi. Ostatnio trafilem na Zebe.
 Tradycyjnie, jak wiekszosc prawicowych blogerow ma on racje na poziomie ogolnym: "Dziś faktycznie może śmieszyć ten projekt Gilowskiej, który zakładał oszczędności budżetowe państwa w śmiesznej ilości 1 mld złotych w roku 2008, bo dziś obracamy się w sferze setek miliardów niezbędnych oszczędności."
I dalej, tez slusznie i ogolnie:
"Prawdziwy bolszewizm polega na odebraniu społeczeństwu wszystkiego, co jeszcze jest jego prywatną własnością."

Zebe gubi sie jednak w szczegolach.
"Dzisiejszy bolszewizm polega na ubankowieniu obywatela."
Widzisz Zebe, bank to szczegolny rodzaj biznesu, obiecuja ze beda trzymac bezpiecznie twoje pieniadze i jeszcze dadza ci za to okreslony procent rocznie. Niestety w tym samym w dniu w ktorym im zawierzysz powierzajac gotowke, wredny bank pozycza te twoje pieniadze niewiadomokomu.
Zebe oczywiscie rozumie, ze bank pozycza zdeponowane pieniadze, zeby zarobic na siebie i na odsetki dla niego, wolaby jednak, zeby jego pieniadze nie byly uzywane do pozyczek.

Zebe pisze o dalej o bankach: "Na nic cię nie stać bez nas".
Nie oszukujmy sie Zebe, dawno juz sobie kupiles to na co cie bylo stac bez pozyczki z banku. Teraz nie stac cie na to na co wlasnie zapozyczyli sie twoi przyjaciele, koledzy z pracy, psiapsiolki malzonki itd.
Powiem ci wiecej, banki i rzady uwazaja, ze pozyczajac pieniadze nakrecasz koniunkture. Pomysl, ze gdybys musial oszczedzic cala kwote na kupno domu to w miedzyczasie zdechlby z glodu betoniarz, murarz, elektryk, hydraulik, stolarz, posadzkarz, dekarz itd itd. Gdyby sie was takich wiecej zebralo to byc moze zbankrutowalby jakis tartak, cementownia...

Banki nie transferuja twoich "oszczednosci", banki transferuja swoje zyski.
Diabel jak zwykle tkwi w szczegolach. Za duzo dajesz im zarobic, to transferuja, Zebe.
Dla porownania, tutaj sa aktualne raty pozyczek hipotecznych w Kanadzie.
Raty w USA sa zazwyczaj nizsze i na dluzsze okresy czasu. Z tego co pamietam banki w PRLu-bis pobieraja przy okazji pozyczek hipotecznych 2% "oplate manpulacyjna". Czegos takiego nie uswiadczysz w Ameryce.
Inna zasada, ktora warto znac: w kapitalizmie im dalej znajdujesz sie od centrum tym drozej musisz za wszystko placic, wyjatkiem sa jedynie nieruchomosci. Musicie byc daleko od centrum, Zebe, skoro banki lupia was tak srodze.

"Dziś kredyt hipoteczny w walutach „obcych” jest nieosiągalny, pomimo tego, że byłby ze wszech miar korzystny dla kredytobiorców." i to jest najwieksza glupota we wpisie Zebe.
Przyszlosc jest nieprzewidywalna, nikt nie wie czy w perspektywie 20-30 lat splaty hipoteki zlotowka umocni sie wobec franka, czy oslabnie az do miejsca, ze jedynym sposobem zakupu walut wymienialnych bedzie nielegalna transakcja z koniem pod Pewexem.
To nieprawda, ze kredyt we frankach jest nieosiagalny. Jezeli wzbraniasz sie rekami i nogami przed emigracja do Szwajcarii to sa jeszcze inne sposoby. Zalozmy, ze bank dal ci 350 tys zeta kredytu na zakup mieszkania. Bierzesz kredyt, kupujesz dom/mieszkanie i tego samego dnia otwierasz pozycje long kupujac na rynku forex 100 tys CHF za zlotowki. Wystarczy ci do tego konto forex na ktorym masz 7-10 tys. zeta.
Ja rozumiem, ze stopa oprocentowania zwiekszona o 1% przeklada sie na 63 tys wiecej splat w ciagu 25lat (od kwoty 350 tys.), ale nie mozna miec wszystkiego na raz, nie mozna rownoczesnie cieszyc sie z nieskazonej, bukolicznej i dzikiej przyrody oraz niskich cen nieruchomosci gdzies na peryferiach swiata i rownoczesnie korzystac z niskich rat oferowanych w zdewastowanym ekologicznie centrum.

Mowisz, ze nie piszesz sie na otwieranie konta forex, bo ani sie nie ogladniesz i juz cie w wala zrobia. Odpowiem, ze zrobisz sie sam, albo spanikujesz i za wczesnie zamkniesz przynoszaca zyski pozycje, albo sie uprzesz bedziesz trzymal pozycje na minusie az do likwidacji konta.
Rozumiem, forex to nie dla ciebie, ryzyko zbyt duze. Zauwaz, ze przy zmianie trendu pozycje forex mozesz zamknac i ewentualnie zmienic z long na short lub odwrotnie w ciagu jednej minuty, natomiast przewalutowanie kredytu musi trwac nad Wisla kilka tygodni. (Ech to zbieranie zaswiadczen, zezwolen i zalacznikow, to se ne wrati!)

Dlaczego zatem przypuszczasz, ze forex w wersji hipotecznej jest czyms zupelnie innym i nie zrobi w wala ani ciebie, ani ludzi ktorym te glupote polecasz?



2012/07/14

Swego czasu wprowadzilem Panstwa w bląd

Drodzy Panstwo,

Swego czasu wprowadzilem Panstwa w bląd pisząc, ze moj Koziej mial rodzine w Afryce, a nawet w Australii. Niestety badania historyczne dowiodly czegos zupelnie innego.
Otoz w roku 1920 przed sądem  polowym stanąl w swojej kolejnosci jakis dupek, ktorego nikt nie mogl rozpoznac. Sedzia zapytal: a to kto, zdrajca, bohater, a moze general? A ktos z tlumu odpowiedzial: on taki general jak z KOZIEJ dupy trąba, na co sedzia orzekl: pluton egzekucyjny.
I tak juz zostalo rodzinnie na wieki wiekow ament.


Desant na nienaleznej.pl trwa nieprzerwanie

Pisze to bez zwiazku z poprzednimi wpisami o Targalskim. Po prostu sprawa musi byc odnotowana.

Pierwszy jawny desant to Monsieur Le Szczyná piszacy nudzace historyczne ecie-pecie na przemian z politycznymi paszkwilami.
Drugi spadochroniarz to red. Klopotowski, cwiercinteligent mieniacy sie ekspertem od buddyzmu, alchemii, Junga oraz Ameryki.
Trzeci to Śmiłowicz, bolszewicki kretyn, tepy wzdety buc o ubowskiej mentalnosci.

Ci ktorzy sledzili moj blog wczesniej znaja moje potyczki ze wszystkimi trzema dzisiejszymi spadochroniarzami, a tym ktorzy nie sledzili wyjasniac dzis nie bede z powodu kanikuly.

Dziwie sie Terleckiemu i Lichockiej, ze siadaja do rozmowy z tym ... no przeciez wiadomo z czym. Ktos im kazal siasc, to usiedli i gadali, inaczej straciliby bezpowrotnie comiesieczny szmal z GaPola.

Rownoczesnie z reporterskiej uczciwosci odnotowac musze, ze red. Lichocka przestala wlasnie oddzialywac na mnie tak efemerycznie jak jej sie to zdarzalo wczesniej.
Zwis polityczny?

PS
"...Asiu..." , "...Piotrze..." - zblatowanie przypomina jak zywo "udolską polskę michnika".

PS2
Chyba szykuje sie megaprzekret w polskim "prawicowym" internecie. Janke to byl tylko taki maly chlopiec od puszczania balonow probnych.


2012/07/12

Rzygać sie chce

Nie bylem pewny czy warto o tym pisac. Pewnosc uzyskalem gdy zobaczylem do czego moze to prowadzic.

Jakos nie odczuwam w zyciu potrzeby posiadania autorytetow. Sprawy duchowe teraz pomine. W sprawach zawodowych moglbym wymienic zaledwie jedno, amerykanskie nazwisko. W sprawach polskiej polityki liczy sie dla mnie trzech, moze czterech blogerow co do ktorych wiem, ze nie zawioda mnie kolejnym wpisem, oraz cztery osoby znane wszystkim z zycia publicznego. Dla jasnosci (choc ze smutkiem) dodam, ze wsrod osob publicznych nie ma juz od pewnego czasu Jaroslawa Kaczynskiego.
Nie zebym byl az tak ograniczony w pojmowaniu, przeciwnie zawdzieczam taki stan ducha wnikliwej selekcji.
Niestety z czterech osob z zycia publicznego zostaly trzy, odpadla wczoraj osoba zajmujaca dotychczas pozycje numer dwa na tej mojej prywatnej liscie przebojow: Targalski Jerzy.
Otoz Targalski Jerzy przy nieco blizszym kontakcie okazal sie zwyklym puczymordą z gebą pelną demokratycznych frazesow, okazal sie wyjatkowo antypatycznym osobnikiem o mentalnosci powiatowego pezetpeerowskiego kacyka. Malo tego, ze ocenzurowal on prewencyjnie moj komentarz otwierajacy potencjalnie wiele istotnych dyskusji, to chwile pozniej upojony wladzą zlikwidowal moje konto komentatora w blogowisku naszblogi.pl. Kto nie z Mieciem tego zmieciem.

Likwidacja konta przez Targalskiego Jerzego martwi mnie tyle samo co likwidacja mojego konta przez Parola Tomasza. Roznica jest taka, ze Parol Tomasz zostal przymuszony do likwidacji konta dopiero propozycją skundlonej koprofagii, a Targalskiemu Jerzemu wystarczylo wysłac pocztą wewnetrzną link do viilo.blogspot.com - mądrej glowie dosc w dwie slowie.
Coraz bardziej cenie sobie blogspot, ktorego wazną zaletą jest fakt, ze nie tylko mozna sobie wspolnie blogowac, ale z takiego blogowania mozna sie samodzielnie wypisac. Ten bolesny dla siebie fakt musi swietnie pamietac Cezary Czerwinski (Gazeta Polska online). Nie mozna natomiast samodzielnie wypisac sie z polskich blogowisk, nie umozliwia tego BuM24, SB2024, nienalezni, blogschrott, a tym bardziej naszegie.pl. Polskie blogowiska maja szczegolne upodobanie w kolekcjonowaniu marwych dusz.

Mialem wiele negatywnych doswiadczen zwiazanych z GaPolem, Nie bede ich wyluszczal, wymienie chronologicznie nazwiska:
Wierzbicki Piotr
Czerwinska Anita
Czerwinski Cezary
Sakiewicz Tomasz
Maciejewski Gabriel
Targalski Jerzy
Ten ostatni jest jak zwornik, ostatecznie klinuje sklepienie tej wspanialej konstrukcji.


Urszula Domyslna (bohaterka wielu wpisow w naszegie.pl) pisze w blogu Aleksandra Sciosa:
A p. Darski będzie sobie to publikował na Niezależnej i "obserwował", dopóki nie udowodni:
1. że część not jest mu ( Coryllusowi) przekazywana lub podredagowywana przez kogoś innego w celach sabotażowych.
2. zaprezentuje (Coryllus) opcję prorosyjską.
Przyznam, że to oświadczenie J. Darskiego musiałam czytać kilka razy, żeby uwierzyć, że coś podobnego w ogóle można napisać.


Moim skromnym zdaniem tu nie chodzi o uwierzenie w fakt napisania, ale o zrozumienie w jakim celu Targalski Jerzy to napisal. Wydaje sie (konstrukcja prawnicza), ze srodowisko GP jest juz dzis do cna przezarte agenturą. W przypadku poskromienia / neutralizacji PiSu role prawicy przejmą Kluby Gazety. Wtedy trzeba bedzie pokazac wyborcom, ze te Kluby, GP, naszegie, etc to w gruncie rzeczy to samo co PO i cala pomuna: oligarchia, nepotyzm, korupcja, brak szacunku dla prawa ktore sami ustanowili.
Zaglosujecie na nas, bedziecie mieli ten sam bardak co za PO, z ta roznicą, ze dodatkowo dobierzemy sie wam wszystkim do... zeznan podatkowych i nie tylko.
Targalski Jerzy puszcza wlasnie balony probne.


2012/07/11

Józef Darski i jego cenzura prewencyjna

Najnowsze dziecko portalu niezalezna.pl - naszeblogi.pl opublikowaly dzis kolejny antyprawicowy paszkwil Coryllusa.
Odpowiedzial na to Józef Darski, a ja odpowiedzialem Józefowi Darskiemu, to znaczy trzy razy wysylalem komentarz,  a  Józef Darski trzykrotnie go cenzurowal.
http://naszeblogi.pl/30659-kiedy-scios-jezy-wlos#comment-894940
http://naszeblogi.pl/30659-kiedy-scios-jezy-wlos#comment-894943
http://naszeblogi.pl/30659-kiedy-scios-jezy-wlos#comment-894949

Józef Darski

Do szpiku kosci zdegustowala mnie panska wypowiedz.
Wielka szkoda, ze pominal pan kto agitowal "natychmast weźcie do gazety Coryllusa" a wyrzuccie innych.
Bede zatem strzelal, byl to red. Klopotowski, a jezeli nie zrobil tego wczoraj to zrobi to jutro.
Pan jest zbyt madrym facetem by nie zdawac sobie sprawy, ze pozyskiwanie i lokowanie agentury w gazecie (i nie tylko) trwa nieprzerwanie. Lokowani nie przychodza z haslem "ja wam tutaj zrobie rozpierduche lub przynajmniej wode z mozgu" tylko sa prawicowi i ugrzecznieni, az zdobeda zaufanie.
Czytajac panski komentarz,domyslam sie, ze agentura bedzie tu tolerowana i obecna tak dlugo jak nie skaze jej prawomocnym wyrokiem legalny popeerelowski sąd.

Panski wywod mozna skomentowac rowniez bez odniesien agenturalnych slowami Pawla Chojeckiego wyjetymi z nieco innego kontekstu:
"Pozwolę sobie na odmienną opinię. Teraz jest czas oczyszczenia środowiska patriotów ze zdrajców oraz wskazanie głupców, którzy je niszczą. Inaczej dalej będziemy staczać się."

Jest jeszcze jedna sprawa, znacznie bardziej powazna i wlasnie ona wywolala moj niesmak.
Sprawa odbudowy polskich elit.
Z panskiego komentarza wnioskuje, ze probuje pan odbudowywac te elity techniką bratania sie z parobkiem.
Widocznie uznal Pan, ze owe nowe elity sa za slabe by wiesc samodzielny zywot i probuje pan umiescic skromniutki salon przy czworakach, skoro nie ma szans by czworaki staly (w nalezytej odleglosci) przy salonie.
Jest jeszcze druga mozliwosc, elita zostala juz odbudowana i zamknieta, a stanowi ją entourage Kaczynskiego i Sakiewicza. W tym ukladzie niezalezna.pl i naszeblogi.pl to tylko takie bicie piany dla pozyskania parobka.

Tak czy owak zycze powodzenia





Dopiero w tym miejscu warto zacytowac oryginalny komentarz  Józefa Darskiego:



Trafił Pan w sedno tym "nienawidzi wszystkich ludzi,ale także samego siebie. Jedynym wyjątkiem nie są oczywiście ludzie ale własne Jego książki". To dziwny kłębek frustracji. Można Coryllusa jako człowieka nie lubić (taki jest mój stosunek do niego), ale nie można twierdzić, iż nie porusza ciekawych tematów, chyba że ktoś woli się zastanawiać jaki ten Donek zły i dlaczego, co jest moim zdaniem mało odkrywcze i prowadzi donikąd. Coryllus ma też talent pisarki. Tego nie można mu odmówić. Jeśli ktoś jednego dnia twierdzi: natychmast weźcie do gazety Coryllusa, świetnie pisze, nakład wam wzrośnie, a wyrzućcie .... (i tu padają nazwiska połowy redakcji), a po jakimś czasie okazuje się, że to grafoman, który nie potrafi zdani napisać, to mnie taka metamorfoza gustów nie przekonuje, ale utwierdza, iż mamy doczynienia z konfliktami na tle osobistym.

Nie interesują mnie kłótnie wewnętrzne i pogląd na moją osobę, mogę kogoś nie lubić (tak samo jak inni mnie), nie zgadzać się z jego wywodami, a nawet uważać, że postępuje źle w konkretnych wypadkach (tak samo jak inni o mnie), ale sądzę, że dla dyskusji istotne jest czy poruszane są ciekawe i ważkie tematy, dając bodziec do debaty, do otwarcia nowych horyzontów myślowych. Nie interesuje mnie tyle kto pisze, ale co pisze. Na tym polega bowiem wolność słowa i dyskusja, która jest jej warunkem sine qua non. Nie dzielę też ludzi mających prawo do pisania lub nie, bo kogoś skrytykowali, ktoś,jakaś pani lub pan, poczuł się obrażony, albo uważa kogoś za szkodliwego, chyba że stają po stronie bezpieki i zniewolenia Polski. Każde inne postępowanie powodować będzie popadanie w powszechną obecnie chorobę w obozie patriotycznym - sekciarstwo, dogmatyzm i spiskomanię. Należy bowiem odróżnić racjonale podejście do roli służb w postkomunizmie, badać je i opisywać, od nieustannego dostrzegania wszędzie agentów, bo komputer nie tak działa albo ktoś nas skrytykował, a nie daj Boże miał inne zdanie, więc na pewno został nasłany. Wszelkie takie zarzuty wymagają długotrwałej i b. skrupulatnej analizy treści postów, powiązań, źródeł dochodów itp. Dlatego nie wolno ich rzucać na wiatr. Intuicja, często słuszna, jest niewystarczająca. Niestet to najczęściej kobiety lubią się powoływać na swoją intuicję. Oprócz bezpieki jest jeszcze wiele innych czynników, w tym ułomności ludzkiego charakteru. Oczywiście mogą być wykorzystane (vide sprawa FYMa), ale to nie zaczy, że zawsze są wykorzystywane. Proszę pamiętać o ekonomice pracy operacyjnej.





Nie spodziewalem sie, ze Jozef Darski kiedykolwiek stanie sie bohaterem bloga "Wielki Fetor", ale co zrobic skoro cuchnie juz ze wszystkich stron?


2012/06/26

Za zelazną kurtyną

Józef Darski pisze w swoim blogu:
A społeczeństwo – ktoś powie. Społeczeństwo postkomunistyczne jest zdominowane przez pragnienie bezpieczeństwa i wynikające stąd tchórzostwo, czyli niezdolne do działania. Nie odczuwa potrzeby ani wolności, ani godności, gdyż nie wie co to w ogóle oznacza. Chce jedynie niewoli, która nie wymaga żadnego ryzyka i odwagi oraz pragnie kłamstwa, które pozwala mu odrzucać rzeczywistość i zachować poczucie bezpieczeństwa. Wiedza budzi strach, więc reaguje na nią agresją i nienawiścią. Upodlenie daje poczucie bezpieczeństwa, więc dominująca cześć Polaków upadla się z lubością. Dlatego społeczeństwo jako czynnik zmian NIE istnieje. Oczywiście piszę o postawach dominujących. Fakt, że 2 czy 20 tys. ludzi weźmie udział w jakimś marszu czy demonstracji nie ma żadnego wpływu na masowe zachowania milionów. Te miliony, gdyby od nich zażądano, natychmiast wydałyby Putinowi wszystkich pisowców i wichrzycieli, gdyby obiecano im w zamian spokój.

Opis ten pasuje rowniez jak ulal do filmow pokazujacych genetycznie skundlone lisy syberyjskie.







Warto dodac, ze owe liski nie sa dzielem lokalnego syberyjskiego szamana lecz czescia uznanego w swiecie, naukowego eksperymentu rozpoczetego przez akademika Bielayewa, mowiac w skrocie jest to istotna rewolucja w teorii ewolucji.

Darski myli sie w jednym, jego zdaniem "społeczeństwo jako czynnik zmian NIE istnieje". Genetycznie skundlone spoleczenstwo homosovieticusow to dzis glowny hamulcowy zmian. Kto powiedzial, ze zmiany musza isc z duchem czasu? Czyz nie wystarczy aby zatrzymaly sie w miejscu, albo jeszcze lepiej cofnely kraj 40 lat do epoki gierkowskiego dobrobytu i sukcesu i tam trwaly az po kres czasu?
Calej tej sytuacji nie rozumieją w ząb lokalni intelektualisci, ale wyczul ją w lot menelski element, zlodziej kieszonkowy Tusk, operator meliny z sowieckim bimbrem Komorowski i wykorzystali te spoleczną przypadlosc do zdobycia i utrzymania wladzy.

Owo genetyczne skundlenie nie ominelo rowniez hierarchow KK, ktorzy ku wiekszej chwale Pana i Putina postanowili wysmazyc Oredzie do Narodów Rosji i Polski. Napisal o tym obszernie Aleksander Scios, a nastepnie po zgrubnym ociosaniu (copy, paste) tekstu (zapewne za zgodą i wiedzą  autora) i dodaniu wstepu "my, wierni Kościoła Katolickiego w Polsce" oraz zakonczenia "W imieniu katolickiego laikatu, świeckich prawdziwie zaangażowanych, zatroskanych o obecność wiary, Ewangelii, Chrystusa pośrodku nas i o przyszłość naszej Ojczyzny..." pani Prezes Zarządu - Elżbieta Szmidt odwaznie i bezkompromisowo zaadresowala zazalenie na prace Konferencji Episkopatu Polski do jej Przewodniczacego znanego powszechnie jako TW Zefir.

Blogmediom24 najwyrazniej brakuje pomyslow i wyglądają dzis jak dobrze zasuszona pluskwa, ktora od pieciu lat nie widziala krwi ludzkiej. Dlatego sklonny jestem podrzucic im troche pokarmu. Jest pomysl, Marylu, trzeba stworzyc portal monotematyczny - antysystemowy i sciagnac tam najznamienitsze piora. Podolasz?
Rozumiem, ze jest to ersatz pozbawiony smaku krwi, robota nawet nie zaczeta, nie ma co przejmowac, ale lepszy rydz niz nic, mozna bedzie sie jakos pozywic. Sugerowana nazwa portalu: Centrala Antykomunizmu.


Pocieszajace jest jedno, nadal istnieją miejsca rownie dziwne jak 3RP.
W ubiegly piatek parlament Kirgistanu dyskutowal mozliwosc uniewaznienia licencji na wydobywanie zlota udzielonej kanadyjskiej firmie Centerra Gold oskarzanej obecnie o zanieczyszczenie srodowiska. Tamtejsza opozycja utrzymuje, ze umowa z Kanadyjczykami wymierzona jest przeciw niepodleglosci Kirgistanu i dobru spolecznemu, zagraza narodowemu bezpieczenstwu i powoduje nieusuwalne zniszczenia w srodowisku.
W tym samym dniu akcje Centerra Gold na gieldzie w Toronto spadly o 30%.
Zeby bylo smieszniej Kirgistan jest zbyt biedny by uruchomic wlasna kopalnie zlota, ale kirgiska panstwowa firma od wydobycia zlota Kyrgyzaltyn jest wlascicielem 1/3 akcji Centerra Gold. W ciagu jednego dnia bezpowrotnie utopili 300 mln dolarow na skutek glupoty wlasnych parlamentarzystow.

Wynika z tego, ze zdarzaja sie inni geniusze podobni Tuskowi dyskutujacemu wprowadzenie podatku od kopalin.
Jezeli ktos na zachodzie mowi o emerging markets (wschodzace rynki) to w podtekscie odnosi sie do jakiegos podobnego numeru. Inwestycje o nieprzewidywalnym stopniu ryzyka.

PS
Chyba juz czas na nastepne dlugie internetowe wakacje.

2012/06/23

Moj Rzeszow

Przepiekne miasto, a zwlaszcza Pomnik i ludzie wspaniali.
Tylko te nazwiska!
Mój Boze!
Nigdy nie spamietam
Nalepa bez Przywar czy Przywara bez Nalep.
Ankaaaa!
Co dzisiej na drugieeee!?

2012/06/14

Uwaga, NOWOŚĆ! - Polska policja chroni obywateli ! ! !

Niestety są to obywatele wrogiego panstwa.

Polska policja/milicja chroni skatine kacapską. Kacapska skatina jest legalna na polskich ulicach, Polacy niestety nie są juz tu legalni.

Podziekujta kacapskiemu Matolowi i kacapskiej Bufetowej.
Wybraliśta, to mata, zasrańcy ! ! !


KOMUNIKAT SPECJALNY DLA POLICJI / MILICJI

Nie uzalajta sie wiencyj nad sobom na internetowych forach, psieciule ! ! !

Albo sluzta Kacapom albo robta cweterki na drutach i sprzedawajta na Allegro.

To sprawa Twojego honoru, psi ch*ju. (mala na czworce, duza na dwunastce)

2012/06/12

Doniesienia agencyjne

(PAP) Krol Somalii Abdul Momber III wyrazil swoj nieskrywany zachwyt nowymi polskimi autostradami. Oswiadczyl, ze wiekopomny sukces Premiera Tuska zainspirowal go do rozpoczecia wlasnego przedsiewziecia. Somalia planuje budowe  promow kosmicznych najnowszej generacji w oparciu o  wlasną mysl techniczną, oraz uruchomienie regularnych lotow pasazerskich na Marsa  juz w roku 2019.
Projekt bedzie finansowany przez Europejski Fundusz Zasypywania Przepasci Cywilizacyjnych Kulturowych Technologicznych Organizacyjnych i Mentalnych.
Ten sam fundusz w roku 2005 odmowil finansowania budowy polskich autostrad uznajac przedsiewziecie za obarczone zbyt wysokim ryzykiem i nie rokujace nadziei.

2012/06/06

Gry Strategiczne

Tadek przyniosl dzisiej do roboty gre planszową co sie Monopol nazywa. Gra jak najbardziej powazna, dla prawdziwych strategow i intelektualistow. Nie ma rady bede musial kogos dyskretnie konsultowac w sprawie, dwa albo i trzy razy w tygodniu. Dzisiaj powiedzialem chlopakom, ze bede ocenial ich zdolnosci strategiczne i intelektualne i dla zachowania obiektywnej perspektywy nie moge angazowac sie w gre osobiscie. W miedzyczasie sam co nieco rozkminilem. A wiec na poczatek trzeba szybko opchnac koleje i stocznie, potem kupic kilka domkow w luksusowej dzielnicy i nie dajac sie zamknac w wiezienu grabic pod siebie te kapuche ile wlezie, a na koniec bezlitosnie wykonczyc konkurencje.
Ci moi doraccy niby tacy madrzy, a zaden z nich nie zauwazyl, ze ten Monopol to powinna od dawna byc gra kultowa mojej Platformy Obywatelskiej.

2012/06/01

Musi byc pielgrzymka!

Napisalem dzis drugi supertajny list do tego Osamy. Ządam od niego by natychmiast na kolanach udal sie w pielgrzymke pokutną z Waszyngtonu na Jasną Gore i tam pod Obrazem, w swietle kamer, w obecnosci Narodu, Duchowienstwa i Najwyzszych Czynnikow Panstwowych przepraszal i kajal sie nie krocej niz 20 minut za potworną zbrodnie jaką popelnil na Polskim Narodzie, a nastepnie przystapil do Spowiedzi i Komunii Swietej, a za pokute zniosl obowiazek wizowy dla Polakow i splacil wszystkie polskie dlugi, ament.

Potworny idiota

Rozwalilem dzis raz dwa chlopakow w bierki i poszli do domow, dostali takie lanie, ze nawet drinkow nie dopili. Mam wiec troche wolnego czasu i czytam moje stare  tłyty. Przednia zabawa i ubaw po pachy. Co to za potworny idiota ten prezydent Osama. Dawno sie tak nie usmialem.

2012/05/26

W kazden piontek

jezeli tylko pan Jarzebiak pozwoli (to nowy doracca mojej osoby) slucham se i oglądam taki film muzyczny. Wystepuje Udwa, te - no - Balony z diodom i jakis taki niewypierzony Amisz albo Amłej. Film sie "Sony" nazywa. Grają glosno, tekstow ani w ząb nie rozumiem i tak sobie mysle, ze nasz Jędrek Wajda moglby znacznie lepszy film o Trubadurach nakrecic.

Ilez mozna czekac.

Schody do nieba

Mam trochę oszczędności, więc kupiłem Ance Grecję.

Taki prezent, a moja Anka chlipie niezadowolona.
Mowi teraz, ze chciala miec grację.

Cholerny Koziej

Mial byc taki inteligentny, a on nawet kibla przepchac nie potrafi.

2012/05/18

Idzie wiosna

Czwarty dzien z rzedu obserwujemy z nieslabnacym zainteresowaniem jak Mazowiecki powolutku przebudza sie z poobiedniej drzemki w ktora zapadl na zapiecku w Ruskiej Budzie 7 listopada 2011 roku. Lada moment, lada godzina Tadek otworzy drugie oko. Tragedią tego premiera, a mowie to jako historyk, wydaje sie fakt, ze przez cale zycie obchodzil pesah, a nigdy hanukkah.
Przebudzenie Tadzia zawsze nastraja mnie optymistycznie i przypomina, ze lada dzien zacznie sie sezon na susły. Nie macie pojecia ile tego drobiazgu trzeba natluc w parku zeby moc cos na ząb wrzucic.

Ide czyscic mojego kałacha.

Zbrodnicza dyktatura ciemniakow

Za niezalezną:
Rząd Stanów Zjednoczonych wciąż deklaruje wolę pomocy w sprawie śledztwa smoleńskiego. Oficjalnie potwierdził to przedstawiciel amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ben Rhodes.
Amerykańska oferta jest wciąż aktualna, jednak to Polacy muszą poprosić rząd USA o pomoc. Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki podczas konferencji prasowej oznajmił, że ma w kraju ważniejsze sprawy niż komentowanie wypowiedzi obywateli innych państw.

Nastepnym razem niech ta tania putinowska dziwka doprecyzuje w ktorym kraju ma wazniejsze sprawy.

2012/05/17

Kapusta

Moja Anka ukisila swietną kapuste z naszych zeszlorocznych zbiorow. Mam w tym swoj skromny udzial. To ja polecilem wstawic beczki z kapustą do kaplicy w palacu i mialem nosa, doskonaly mikroklimat! Dla zainteresowanych dopowiem (caly wywiad ze zdjeciami ukaze sie w Vivie), ze kapuste szatkowali Koziej z Nastręczem, a ubijala moja Anka, bo nikt nie robi tego tak precyzyjnie jak ona.

Pewnie jestescie ciekawi gdzie trzymamy ziemniaki na zime?

2012/05/16

Budujemy demokracje

Sąd Okregowy Warszawa-Bzdziny orzekl w prawomocnym wyroku, ze Rafalowi Kaplerowi zamieszanemu w budowe stadionu nalezy wyplacic wymienioną w kontrakcie nagrode w wysokosci 570 tys. zl. Nagroda ma byc wyplacona nie w gotowce lecz w burakach pastewnych.

Jak nalezy rozumiec ten bulwersujacy wyrok? O opinie prosimy Rzecznika Prasowego pólprywatnej firmy Salon Uslug Prokuratorskich - plutonowego Zbigniewa Rzepe.
- Sprawa jest banalnie prosta. Jak Kapler spojrzy w lustro to zobaczy pastewnego buraka, ktory podobno wart jest 570 tys. zeta i to jest cala jego nagroda. Niech zabiera ten cenny wizerunek i znika!


- Zarty sie skonczyly. Kazdy, powtarzam, absolutnie kazdy rzucany przez nas na pozarcie, jezeli nie zajarzy w pore i bedzie nam podskakiwal musi liczyc sie z ponurym epilogiem.

Skazany oswiadczyl w ostatnim slowie "nie tak umawialismy sie z Tuskiem i Komorowskim i niebawem wyciagne kwity", co spowodowalo nerwową reakcje obu palacykow. Premier Tusk oswiadczyl gdzies miedzy tenisem a weekendem, ze jest zdecydowany dobrowolnie poddac sie nagrodzie i cala nagroda moze byc mu wyplacona w malych, wszawych, ryzych skurwysynkach. Po co mi kapucha jak mi pijar znika. Rozpuszcze po kraju kilka milionow wszawych ryzych to mi slupki wzrosną i wtedy wroci kapucha. Tegohhhoczną naghhhode thhhaktuje w kategohhiach inwestycji dlugotehhhminowej - dodal na zakonczenie.

Prezydent Komorowski jest sklonny przyjac 50% tegorocznej nagrody w szczerozlotych dukaczewskich najwyzszej proby, jednakze druga polowa musi zostac wyplacona jak zawsze w bolszewickich srebrnikach poniewaz jest to jedyna waluta jaką akceptują pod stolem zleceniobiorcy prezydenta, objeci klauzulą najwyzszej tajemnicy panstwowej.

Lech Walesa wyplaci sobie tegoroczne wygrane w totolotka w palkach zomowskich. - Obalilem Komune, spaluje Solidarnosc. Bo tak mnie sie podoba.

Stefan "Cyba" Niesiolowski przyjmie tegoroczną nagrode Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w kapsulkach zmijowego jadu. - W ten sposob unikam placenia VATu, a VAT od jadu stanowi niebagatelną pozycje w wydatkach na moje biuro poselskie.

Miedzymiastowa

- Panie hrabio, telefon.
- A ktoz to dwoni o tej porze, moj Kozieju?
- Pan Putin dzwoni, Panie Hrabio.
- A czego on chce, moj Kozieju?
- Chyba nic waznego, dobrze nie zrozumialem, ale bylo cos o jego cesarskiej mosci, Panie Hrabio.
- Aaaa.... to niech mu Koziej powie, ze ja juz zupelnie zwariowalem.

2012/05/15

Ave, Caesar

Koziej opowiedzial mnie dzisiej swoje cale drewno geologiczne. Otoz okazuje sie, ze jego praprzodek tez byl bardzo waznym generalem i walczyl gdzies tam z Amerykanami. Nieco pozniej spora czesc jego rodziny emigrowala do Ameryki, gdzie przez dlugie lata strasznie ich draznilo, ze tubylcy przekrecaja ich nazwisko. Az w koncu postanowili polską pisownie nazwiska dla swietego spokoju dostosowac do angielskiej wymowy i od tego czasu nazywali sie Koziejuszko. Minelo wiele lat, az w koncu po drugiej wojnie rodzina Koziejuszkow postanowila powrocic z tej Australii na ojczyzny lono. Wtedy wlasnie, aby ukryc sie przed stalinowskimi siepaczami powrocili do staroslowianskiego nazwiska Koziej.
Swietna historia, rownie prawdopodobna jak wszystkie moje historie rodzinne.

Zaraz, zaraz...
Jezeli Koziej jest bardzo waznym generalem i potomkiem innego bardzo waznego generala, to kim JA jestem, skoro Koziej robi u mnie za adiutanta od porannego wyprozniania nocnika? Moja najwazniejsza osoba musi byc kims bardzo, bardzo niespotykanym i niezwyklym.
Juuuuuuuuz wiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jezdem Boski Cesarz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zeby tylko nikt Putinowi o tym nie doniosl! Jak ja sie mu wytlumacze jak sie dowie?
Ave, Bredzislavus, morituri te salutant.
Prosze bardzo, ledwie dowiedzialem sie kim jest moja najwazniejsza osoba i od razu plynnie mowie po lacinie. No i morituri brzmi lepiej niz chamidla, ale chyba za bardzo ich nobilituje, pozniej cos z tym zrobie.
Teraz musze lapac Kozieja, zeby zaproszenia tej Elzbietce nie wysylal. Co jej bede prestisz moim zaproszeniem podnosic, jak juz jestem Boski Cezar, a nie jakas tam prezydencina malego, peryferyjnego i zacofanego panstewka. Tera to ona mnie pierwsza musi zaproszenie przyslac i jak mnie juz poobwozi po tych Londynach, Angliach, Szkocjach, Brytaniach i Kanadach, polowania jak sie patrzy zorganizuje to dopiero wtedy jom u siebie na Akropolu przyjme. No wlasnie, budowe czas zaczac, Koziej zabezpieczy unijne srodki, a Dukaczewski zaplanuje nową architekture.
Trzeba by ten Akropol ze trzy pietra wyzej od Agory usadowic, ale czy mnie moja Anka na to pozwoli?

Od dzisiaj wszyskie spicze wyglaszam po lacinie, moze nawet bede w tym jezyku blogowal i tłytował. Od czego mam w koncu translatora na guglach?

Hircum narrabat me hodie tota geological lignum. Quod fit etiam maiorem imperatorem magna pugnavit cum Americans ibi alicubi. Postea Americae pars familia migravit, ubi in annos plurimos valde offensus cum incolae torquere cognomen. Tandem placuit ebdomade scriptio pacem mentis ad accommodare Latin pronunciation, et ex tempore dicitur Koziejuszko. Multi anni, usque tandem post Mundus II familia Koziejuszkow patriam redire placuit Australia uterum. Erat ergo, occultare Stalin scriptor stipatores ad Mancipium nomina caprae.
Terribilis fabula, ut verisimile ut omnes meis fabulas ...

No i co?
Czapki z glow, zwykli smiertelnicy!

Wężykiem

Czytam, że moje konto pisze jakiś Wężyk. Powiem tak: nie wężyk, tylko lampas i to generalski, bo owszem, Koziej mojej osobie czasem pomaga

A tera, niech Koziej uwaza, zeby czego nie pokrecil, dyktujem:

Dwa polglowki to nie glowa lecz glupota zespolowa.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A tera, to cale ostatnie zdanie, wężykiem, Koziej, wężykiem!!!

Zeby se Donek klopotow nie narobil

Donald w Kanadzie. Sam chciałem tam jechać, ale ten ich prezydent nawet mnie nie zaprosił. Kutwa.

Jak tylko objąlem glowe panstwa to natychmiast polecilem wywiadowi scislą kontrole wikipedii po angielsku. Mialem nosa, bo oni mnie dzisiaj raportujom, ze ta cala Kanada to wcale nie ma prezydenta, a glowom panstwa jest krulowa Elzbieta, ta sama co w Londynie. Czyli ta Kanada to kolonia, psia krew, niewolniki jakies. A Donek liczy na to, ze wyciagnie od nich technologie wysysania gazu z dupkow. Wiedzialem, ze to barbarzynstwo jakies. Musze Donkowi esemesa z ostrzezeniam pocztą dyplomatyczną wyslac.

Ta cala Elzbieta komplikuje mnie niezmiernie polowania w Kanadzie. A jest na co polowac. Niedzwiedzie brazowe, czarne i biale, wieloryby, foki, losie i karibu. Podobno na Nowej Funlandii tych losi takie zatrzesienie, ze na polowanie nie trzeba nawet do helikoptera wsiadac. Spokojnie mozna jednej nocy na autostradzie ubic kilka losi ciezarowką pedzącą z wylaczonymi swiatlami. Same sie pod kola pchajom. To lubie!
Ale dalej nie wiem jak to zaproszenie dostac. Bede musial Radka skonsultowac...

... E, Radek tyz nic nie wie, on mnie radzi, zeby moja Anke Kongres Zydow Polonijnych do Kanady zaprosil. Bezczelny, jemu sie wydaje, ze ja tam pojade jako osoba towarzyszaca, ze ja tak jak on krowi ogon jestem, co go klempa za sobą cale zycie ciągnie. Inna sprawa, ze polowania zorganizowaliby sprawnie, bez zbytecznych ekologicznych ceregieli.

Wychodzi na to, ze musze se te Elzbietke tutej do siebie zaprosic. Prestiz mnie wizytom podniesie i w rewanzu zaproszenie do Kanady przysle.


2012/05/13

Resztki z calego tygodnia

Spedzilem wczoraj nieco wiecej czasu ogladajac w wiadomosci w kanadyjskiej telewizji. Bylem ciekaw, czy pokazą przylot i wizyte Pierwszego Matola (nie mylic z Prime Minister). Pokazali ksiecia Williama z malzonką costam wizytujacych, zamieszki po meczu pilkarskim w Istambule, morderce jedenastoletniej dziewczynki, ale o Tusku nawet krotkiej wzmianki. I slusznie, po co bulwersowac widokiem jakiegos matolskiego wytrzeszcza, albo nadmuchanej zaby, czy tez nadpalonego kota. Takie rzeczy zdarzają sie, ale nikt normalny nie popiera takich zachowan.


Znamienne jest, ze ta gowniana premierzyna wizytowac bedzie Wilno w Ontario, gdzie osiedlali sie kaszubscy wiesniacy w drugiej polowie XIX wieku, dzis zasymilowani w 99%, kilka pokolen temu tracac kontakt z polska rzeczywistoscia. Bylem w Wilnie przejazdem w czasie wakacji dobrych pare lat temu. Widzi sie polskie nazwiska, malo kto mowi chocby lamaną polszczyzną. Ten jeden procent polskosci, to stroje ludowe ubierane na 3 maja i polskie msze w kosciele pod wezwaniem O.L.O.C. - czyli Our Lady Of Czestochowa, czyli Matki Boskiej Czestochowskiej.

Szkoda, ze Wytrzeszcz nie zawita do Mississauga lub Toronto. Wtedy wszystkie telewizje pokazywalyby jak najnowsza polonia protestuje przeciwko temu zdrajcy i mordercy.


Bylo tez w Polsce ostatnio o emeryturach kanadyjskich, wypowiadali sie oligarchowie, mendy dziennikarskie i blogerzy, wszyscy bez sensu i bez znajomosci podstawowych faktow. Bez zanudzania szczegolami o roznych elementach tutejszej emerytury, rzad kanadyjski doplaca do niskich emerytur, tak zeby nie byly one mniejsze niz 1200 dolarow miesiecznie na osobe. Mozna nawet za to pojezdzic troche po swiecie z malzonkiem, jezeli ma sie splaconą hipoteke na domu i samodzielne dzieci.

Piotr Lisiewicz slusznie podejrzewa, ze "przez Palikota Polacy będą pracowali do 67. roku życia". Trzeba zwrocic uwage, ze ow posel jest jedynie przyczyną posrednią. Pierdzikmiot bylby do dzisiaj wioskowym przyglupem, gdyby nie glosujace na niego 95 tysiecy "mlodych, wyksztalconych" pospiesznie i po trupach instalujacych sie wlasnie w wielkiej WarWSIafce. W zielonogorskim,(kraina emerytowanym PRLowskim trepem plynąca) ich rodzice (37 tysiecy) glosowali na Niesiolowskiego, ktory bez nich dozywalby swoich dni zamkniety u czubkow.

Z kolei owe emerytowane trepy z Trojkata Bermudzkiego w zielonogorskiej Rumunii, pedzące po dzis dzien bimber w przygarnizonowych blokowiskach nie mialyby ani pieniedzy ani ukladow, gdyby nie bolszewicki program "awansu spolecznego" prowadzony w PRLu po 1944. Ow pokopany awans nie zakladal rownania do najlepszych, ale fizyczne zniszczenie tych starych najlepszych przez awansujacą azjatycką horde.

Dobiega konca bełkotliwy bojkot ukrainskiego EURO 2012. Pomine moze takich siermiezych idiotow jak Janke, Tumorowski i Komusk i zajme sie Panem Prezesem. Otoz Pan Prezes domagal sie ostatnio od Tumorowicza by rzad 3RP zbojkotowal politycznie ukrainska czesc tegorocznago europejskiego kopania w pilke, poniewaz rzad Ukrainy nie przestrzega praw czlowieka bijac w kiciu pania Tymoszenko. Tym sposobem Pan Prezes uznal, ze Tumorek, ma zdolnosc honorową, czyli jest na tyle uczciwy, zeby napietnowac innych mniej uczciwych. Calkiem niezly list zelazny. Matol na szczescie nie zalapal, ani nie wykorzystal tego niespodziewanego prezentu.

Jezeli Pan Prezes nie dopatruje sie lamania praw czlowieka w sposobie prowadzenia sledztwa po zamachu smolenskim, to przypomne mu, ze msciwy rzad Matola uzyl milicji do pobicia Piotra Staruchowicza w areszcie.

A co to, panie Kaczynski, Tymoszenko z lepszej gliny niz Staruch!?

Musze przyznac, ze ten wlasnie incydent spowodowal moja ostateczną utrate nadziei pokladanych w Panu Prezesie. Od dzis Pan Prezes nadaje sie jedynie do przewodniczenia Partii Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa. To ze kiedys dokona zmian systemowych mozna spokojnie wybic sobie z glowy.

2012/05/11

Dowód osobisty

Dowód osobisty se wymienilem. Nowy na stary. A co!? Jak czlowiek czegos chce, to zawsze tego jakos dopnie.
Zawod: Prezydent mnie wpisali, mniejsce pracy: Scena Polityczna Unii Europejskiej.

I co!?
Z szacunkiem, czapki z glow, chamidła!

p.Rezydentowania ciong dalszy

Niby królowa a pani Sonja zbiła wczoraj wazę z zupą. Dobrze, że sprytnie ceratę położyliśmy, bo obrusów szkoda.

Mowiąc tu kameralnie i szczerze, wdzieczny jestem Sonji, ze te wazę z zupą stlukla. Moja Anja zrobila kapusniak, ktoren troche jej nie wyszedl i z blizej nieokreslonej rozpaczy dosypala kaszy i wkroila do niego calą glowke kalafiora. Gdybym jeszcze okazal wiekszą wrazliwosc kiedy Anja tlukla mnie po lapach jak zem te ceratke pod miśnienską waze podkladal to nie musialbym jutro na lancz jesc tej kapufiorowej co jom Anja z tej ceratki zeskrobala, bo by wszystko w ten panstwowy obrus poszlo.

Ten, no, jak mu tam... Tomuś Połącz, prywatny kurcz* mojej oficjalnej osoby, mowi zebym sie babą nie przejmowal, ze to jakis glupi klimaks, czy cos tam. Jemu sie zdaje, ze ja jestem chodzaca Wikipedia, albo inny Slownik Wyrazow Obcych. Kopalinski sie znalazl! Za moje oficjalne pieniądze! Jeszcze jeden taki numer i zwolnie skurczybyka. No, moze wczesniej zrobiem kombinacje operacyjnom i opowiem temu Nastręczowi o moich problemach seksualnych i wtedy zobaczymy co ten szpaner rzeczywiscie potrafi zdzialac.

Na zdjeciu ponizej: Tomek prowadzi zajecia psychoterapeutyczne



Drugi z lewej Pan Fasolka (Mr. Bean)**, calkowicie osiwial w jednej minucie jak mu ktos dwa dowcipy mojej oficjalnej pierwszej osoby na angielski przetlumaczyl. Wtedy tez pojawily sie charakterystyczne wąsy i okularki. Facet pozostanie nieostry do konca zycia. Tak to jest jak taki bufon, jeden z drugim, nie ma za grosz poczucia humoru.

______
* ang. shrink, psychoterapeuta, niezbedne w LA
** em er z kropką - to po amerykansku, bardzo dlugo nie zdawalem sobie sprawy
z donioslosci tego faktu

2012/05/08

Skandaliczne rzeczy u tego Tłytera

Przecie to niemozliwe, zeby palnąc tak krotkie oficjalne przemowienie. Gdyby cale przemowienie moglo miec zaledwie 128 znakow alfanumerycznych to kielbasy musialyby byc dlugie na 128 metrow. Musimy z Koziejem przyjrzec sie blizej temu Tłyterowi, nie jest wykluczone, ze stoji za nim jakas organizacja katolicka. Przeciez jak w dziecinstwie robilem za ministranta to sie spiewalo "sicut in caelo et tłytera". Cos to musi znaczyc, ale Koziej tez nie bedzie wiedzial. Zwolam BBN na jutro i powolamy Ewke Kopacz na eksperta. Jej na studiach te makaronizmy na uszy nawijali i ona do dzisiaj swietnie rzuca tą wloszczyzną.

No i wlasnie z tego powodu, ze kielbasy nie moga byc dlugie na 128 metrow, bede se tutej czasami uzupelnial wypowiedzi mojej pierwszej osoby w ,ze tak powiem, mojej drugiej niemniej dostojnej osobie, jako ze doraccy spisujacy tu i tam moje zlote mysli sa rozni.

Słońce zajdzie o 20.12, prezydent, że się tak ho, ho, ho wyrażę, już nie zachodzi.
- Ale p.rezydentowa jeszcze moze!!!

Jałta, Jałta i po Jałcie. W sumie dobrze, gdzie tam będę latał.
Daleko, cholera.
O tu, pod zyrandolem odchodzenie na drugi krag se pocwicze na moich szczerozlotych drzwiach od stodoly.
Koziej, zabezpieczaj!

Hm, a może i łososie?
Straszliwy metlik mie sie z tym nordyckim krolem zrobil. Radek nic nie wie, nawet czy losie czy lososie. Na szczescie wyguglalem w wikipedii renomowanego brytyjskiego eksperta. Sir Salmon Moose sie gosc nazywa. Ewka musi znac jakiegos zaufanego langłyczyste, a skoro gosciowi Salmon na chrzcie dali, to Anka znajdzie bezposrednie dojscie.
Nastepne miedzynarodowe sprawy (diejstwia) rozwiazane, kolejny swiatowy kryzys zazegnany. Robie bez wytchnienia, kiedyz ja se wreszcie odpoczne?

Najblizszy Wschod

Koziej przyszedł do Pałacu z wiadrem farby. Naoglądał się Putina i mie wszystkie drzwi na złoto pociągnął.

Najlepiej prezentujom sie moje oficjalne drzwi do stodoly. Moge ich uzywac teraz bez obciachu w oficjalnym ruchu mojej pierwszej osoby, zarowno krajowym jak i zagranicznym.
Pociągniete na zloto drzwi od stodoly prezentujom sie znacznie lepiej niz Er Fors Łan Zjednoczonego Emirata Bruneji.
Bliski Wschod. To jest wlasnie nasz najlepszy kierunkowskaz w polskiej polityce zagranicznej.
Po spektakularnym opanowaniu wschodu ktory jest nam najblizszy, od Budy Ruskiej po Wladywostok.
Polak, Dubaj dwa bratanki, od bigosa i od szklanki!

____
Notatka do mojej wlasnej pierwszej osoby:
Musze zaprosic na polowanie tych wszystkich emiratow i szejkanatow. Jak im upieke na ognisku swiezo odstrzelona loche albo odynca i popijemy to pieczyste suwalskim koniakiem to takiej nocy nie zapomna chlopy do konca zycia.

2012/04/29

Cymes

Ledwo zaczęlem kopacz tą sztolnie, a tu aj waj taki cymes sze znalas. Anka popacz!
Tu jezdem!
Az mię ciarki przechodzom na wskros przez calom mojom dostojnom osobe jak se pomysle, co znajdem jak wykopie nastepne pol metra. Pol metra tej sztolni, a nie szuwalskiego koniaku, rzeczjasna i poszpolita.
Moj fejworyt tłyt jest tutej:
Doraccy mnie mowiom, ze czas na nastempnom erekcje. To ja na to Koziejowi, zeby mnie pedal w rozporek nie paczyl bo odstrzelę. A on mnie na to, ze chodzi o erekcje mojej pierwszej osoby na kolejną glowe panstwa i ze to sie moze zdarzyc pod rząd nawet dwa razy, byle co piec lat. Jak tak to w porzadku, przyda mnie sie wreszcie ta wajagra, com jom w garazu, za farbami, na lepsze czasy schował.

Yntelekt jak panstwo paczom niepospolity, mógby Gombrowiczowi dzienniki pisac, ale bądzmy realistami i dla pokrzepienia serc zastanowmy sie jak najlepiej zwolac watahe.


Moim zdaniem najlepiej robi sie to za pomocą muzyki:


Wiec, jak Jarek palnie taką mowe, ze Dorn bedzie paczyl z takim szacunkiem i podziwem jak The Edge, a Ziobro wymieknie jak Jack White to wtedy uznam, ze Jaroslaw jest zdolny przewodzic watasze. Zeby oslom nie wydawalo sie, ze jak rowny z rownym moga sobie z Jarkiem dzemowac.

Tak czy owak, jak sie znajdzie nastepny Makjawelli, ktory napisze "Rok 2084" to czeba sie liczyc, ze duzo bedzie tam o muzyce, a jeszcze wiecej o genetyce.

Dla dalszego pokrzepienia serc, czyli na drugą nozke, pragne zauwazyc, ze gdyby te Cepeliny zaczynaly kariere w Polsce, to zespol gralby w skladzie:
Robert Kwiatek (Robert Plant), vocal
Janusz Stroński (Jimmy Page), gitara
Jan Pawel Gorączko (John Paul Jones), gitara basowa
Jan Kościak (John Bonham), perkusja

Nie mitologizujmy zatem tego brytyjskiego langłicza, bo przeciez jest oczywiste, ze takie palanty nie zagralyby u nas nawet na wiejskim weselu.

(Nawiasem mowiac "It might get loud" to bardzo dobry film. Sciaganie z uzyciem utorrent polecam)

PS
Pozdrowienia dla Wylogowanego.


2012/04/25

Taliban

Jaroslaw Kaczynski kilka dni temu stwierdzil:
Z powodu doprowadzenia sprawy katastrofy do końca nie będzie żadnej wojny. Rosja nie była w stanie tak naprawdę wygrać wojny z Gruzją, która nie należała do NATO
Oczywiscie Kaczynski ma tu racje, ale warto dopowiedziec nieco detali.

Czy w obliczu militarnej sowieckiej napasci przynaleznosc Polski do NATO stawia ją w uprzywilejowanej pozycji w porownaniu z Gruzją?
Wraz ze wstąpieniem do NATO odeszla do lamusa idea "bratniej pomocy", ktorą wyklada najlepiej anegdota z baru mlecznego.
Kuchara rzuca na lade talerze krzycząc:
- Ruskie! Ruskie! Kto prosil ruskie!?
- Nikt nie prosil, same przyszli! - odpowiada glos z baru.
Z NATO jest nieco inaczej, NATO nie wepcha sie samo z bratnią pomocą. O taką pomoc nalezy poprosic sojusznikow, tak w istotnym sledztwie jak i w obronie granic. Z polskiej strony o taka pomoc zwrocic sie moga dzis osobnicy pelniacy funkcje premiera i prezydenta. Bez formalnej prosby sojusznicy maja zwiazane rece, a ewentualna pomoc bedzie traktowana jako mieszanie sie w wewnetrzne sprawy Kacapii na calym swiecie.
Nawiasem mowiac, po 9/11 Bush zwrocil sie do NATO o pomoc militarna w wojnie z terroryzmem, a udzielanie tej pomocy szlo Europie kontynentalnej wyjatkowo opornie, wrecz wrogo. Wtedy wlasnie Ameryka spisala na straty Europe kontynentalną, zanim jeszcze Polske przyjeto do NATO.

Wydaje sie nieprawdopodobne by Polska rzadzona przez Tumorowskiego i Komuska poprosila NATO o pomoc w przypadku kacapskiej agresji.
Po zajeciu Polski przez cuchnacych soldatow Matol powie co najwyzej, ze "choremu z nienawisci Kaczynskiemu nie uda sie przeksztalcic pelzającego puczu i zimnej wojny domowej w militarny konflikt dwoch superpoteg na polskim terytorium", a Imbecyl bedzie mu wtorowal spod zyrandola.

Teraz, dla odmiany i dla pokrzepienia serc puscmy wodze fantazji i zajmijmy sie czyms bardziej optymistycznym.
Wyobrazmy sobie, ze w magiczny sposob zniknela postkomuna i biuro polityczne PO.
"Czuje sie entuzjazm i chec naprawy Rzeczypospolitej" (nie bede protestowal jezeli ktos powie, ze to brzmi jak didaskalia Mrozka).
Tlumnie przybywają amerykanscy eksperci do pomocy w odbudowie instytucji spolecznych i panstwowych przezartych sowieckim rakiem (tak, wiem, ze to rusycyzm).
Amerykanie wraz z grupą Polakow dwoją sie i troją, mija dziewiec lat, konczą sie kontrakty trzeciej grupie amerykanskich ekspertow i USA uznaje, ze doradcy zrobili wszystko co bylo mozliwe i nie przysylaja nastepnej grupy.
Co dzieje sie dalej w Polsce po ich wyjezdzie?

Wraca Taliban.
Nie, nie ten afganski - eksportujacy terror zapakowany w rewolucje muzulmanską, oraz narkotyki.
Wraca polski Taliban. Pani Sylwia, wtorna analfabetka, sekretarka w sredniej wielkosci korporacji, do dzis nie mogąca pojąc po co ci wszyscy nieznajomi ludzie dzwonią do niej w godzinach pracy i dlaczego chcą wlasnie od niej roznych rzeczy o ktorych ona nie ma najmniejszego pojecia. Pan Stefan, stary dziad, kapus esbecki, ktory przez wiekszosc zycia odcinal dla siebie i swojej rozlicznej rodziny obfite kupony od swej dawnej zazylosci z panem Waldemarem, obecnie wicepremierem. Pani Marzena, jedyna we wsi ktora obronila doktorat i od pewnego czasu psuje zycie naukowe w znacznie powazniejszych osrodkach, a dzieki doktoratowi czuje sie taka lepsza od wszystkich, z takiej innej lepszej gliny, uskrzydlona i nieomylna. Pan Igor, redaktor, cwany, miekki i sliski, nie moze uwierzyc, ze do dzis nikt nie rozpoznal w nim wioskowego idioty. Pan Wladyslaw, ktory ma w dupie takom wladze, ale codziennie cos go wkurwia wiec w sobote musi sie napic. Pani Krystyna, urzedniczka panstwowa wydajaca wazne zezwolenia, to ona jest najbardziej poszkodowana przez ten kryzys w budownictwie. Pan Tomasz, redaktor co nie z jednego pieca juz lizal i dlatego nikt nie zna lepiej niz on zycia i polityki.
I wreszcie kwiat wyrosly na tej zyznej ziemi: Pan Donald, matol. Pan Bronek, imbecyl. Pan Adam, zlodziej gazet.

2012/04/19

Wlasciwa kanalia na wlasciwym miejscu

Łódzki sąd apelacyjny utrzymał dziś w mocy wyrok dożywotniego więzienia dla Ryszarda Cyby, byłego członka Platformy Obywatelskiej, który w październiku 2010 roku w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem Pawła Kowalskiego.

Ryszard Cyba to pierwszy czlonek PO ktory zgnije w kiciu.
Ten sam los powinien spotkac kilkuset innych czlonkow PO z sejmu, senatu, rzadu, dyplomacji i palacu prezydenckiego. Dac im osobne wiezienie, dolozyc setke albo dwie dziennikarskich kanalii i tyle samo wsiarzy, a wisienką na tym torcie niech bedzie Seryjny Samobojca.

Wtedy i tylko wtedy wszystkie matolskie lemingi zapamietają na cale zycie gdzie nie szukac konfitur.

Archiwum bloga