W pewnym prowincjonalnym burdelu klienci skarżyli sie na jakosc uslug. Szczegolnie doskwierala im panienka znana tam jako Halinka. Panienka ta byla zwyczajnie plackata w najbardziej poządanych obszarach, oraz zupelnie cienka w te klocki. Wydawalo sie, ze od co najmniej od 40 lat pozostaje w stanie permanentnego klimakterium, a jej fizjonomia jak zywo przypominala maske posmiertną. Halinka zupelnie nie znala sie na robocie, a roboty nie cierpiala. Ciągnela pieniądze nie dając nic w zamian. W dodatku Burdelmama nie dopuszczala klientow do innych panienek tak dlugo az jakis desperat nie polasil sie na Halinke. Oburzeni klienci postanowili wywiezc Halinke na taczkach i wyrzucic na bruk.
Dowiedziawszy sie o planach klientow Burdelmama oswiadczyla w emocjonalnym amoku: Mozecie ją sobie wywozic, ona i tak tu wroci! Komisarycznie!
I to jest wlasnie poziom do ktorego Podmulne Obszczymury sprowadzily polityke w II Komunie.
A jak sie Jasnie Panstwu nie podoba to mozecie wybudowac sobie wlasny burdel!
Drążąc sztolnie w złogach mentalnego gówna pogrobowców komuny _____________________________________________________________
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2015
(23)
- ► października (3)
-
►
2014
(29)
- ► października (2)
4 komentarze:
Jest jeszcze kapuś w fiolecie, obecnie na funkcji stręczyciela ( alfonsa).Klienteli zniesmaczonej usługami halinki zakomunikował, że jemu halinka się POdoba , że dobrze daje i pysznie smakuje.
I nie godzi się wybrzydzać, bo może to być kwestia POgody.
Kapusie i stręczyciele II komuny pełnią swe funkcje dożywotnio, więc nie cieszyłbym się z emerytury tej kanalii.
Pozdrawiam. A.W.
Jasna cholera !!! Oddał Pan istotę rzeczy bardzo trafnie i obrazowo ! Szkoda tylko ze nie możemy się z tego pośmiać na luzie, bo to niestety przeraźliwie smutna prawda !!
Ta burdel- mama to czasem nie puf - tatuś?
Taki ryży, bardziej zamulony niż lotny, sepleniący i koszernym braciom posłuszny?
Bo to by mi do biografii tej H. pasowało!
Pozdrawiam!
"Taki ryży, bardziej zamulony niż lotny, sepleniący i koszernym braciom posłuszny?"
Trafiony, zatopiony!
Prześlij komentarz